Poradnik fryzjerski

7 klientów, którzy są koszmarem każdego salonu fryzjerskiego

Dbasz o swoich klientów i chcesz zapewnić im jak najlepsze usługi. Z pewnością zarabiasz na ich zadowoleniu, ale nie wyklucza to szczerego pragnienia, aby wyglądały i czuły się jak najlepiej. Przez całą swoją karierę stykałaś się z klientami o różnych temperamentach, oczekiwaniach i doświadczeniach, więc może Ci się wydawać, że w tym momencie będziesz w stanie poradzić sobie z każdym spotkaniem, które pojawi się na Twojej drodze. Niestety, są tacy, którzy mogą przynieść Ci frustrację, niechęć, a nawet straty finansowe - nauczmy się ich rozpoznawać i jak najszybciej rozbrajać!

Dziecko godziny jedenastej

Każdy stylista zna taką panią, która przychodzi mówiąc, że chce przejść na platynowy blond w dniu swojego ślubu. Są tylko dwa małe problemy: jej włosy są na poziomie 3, a ceremonia jest w sobotę.

Co robić?
Jest wiele osób, które przychodzą do salonu z niewykonalnymi oczekiwaniami, które wynikają z ich braku wiedzy - i jest to całkowicie w porządku, nie są specjalistami od włosów i nie znają procesów chemicznych i technik stojących za Twoimi usługami. Problem pojawia się wtedy, gdy zaczynają się złościć i podważać Twoją wiedzę, bo "to tylko farbowanie, jestem pewna, że można to zrobić w jeden dzień, musisz się tylko bardziej postarać" i "płacę Ci, więc musisz robić to, co ja chcę".

Nie daj się szantażować emocjonalnie. To wina klienta, a nie Twoja, że nie sprawdził wcześniej, czy efekt, o który mu chodzi jest możliwy do uzyskania w danym czasie. Lepiej nie wykonywać zabiegów, które mogą się źle skończyć (np. pospieszne wybielanie), nawet jeśli klient twierdzi, że bierze na siebie całą odpowiedzialność. Powiedz klientowi, dlaczego nie możesz dać mu tego, czego chce, dlaczego trwa to tak długo i co możesz dać mu w zamian na miejscu. Jeśli nadal będzie wściekły, po prostu odpuść - nieudana procedura jeszcze bardziej go zdenerwuje i dodatkowo zmarnuje Twój czas, produkty, a nawet narazi na szwank reputację.

Obsesyjne chodzenie za grosze

Potencjalny klient przychodzi do salonu i mówi Ci, że jego włosy są nieprzetworzone, więc powinieneś policzyć mu za strzyżenie dziecka. Śmiejesz się, dopóki nie uświadomisz sobie, że mówi poważnie.

Co robić?
Pobierasz opłatę za jakość, którą zapewniasz. Cena odzwierciedla lata praktyki, profesjonalizm Twojego zespołu i produkty z najwyższej półki, których używasz. Bądźmy szczerzy, fryzjerstwo nie jest usługą pierwszej pomocy, więc nie ma powodu, aby czuć się winnym, gdy odmawiasz negocjacji ceny.

Mów otwarcie o swoich cenach i podczas wykonywania usługi informuj klienta o wszelkich dodatkowych opłatach. Jeśli ktoś powie Ci, że pobierasz zbyt wysokie opłaty, grzecznie odpowiedz, że cena zawiera koszty produktu, lata szkolenia itd. Jeśli osoba ta nadal będzie się kłócić lub nawet stanie się obraźliwa, po prostu zakończ dyskusję. Bądź pewny swojej pracy!

Wskazówka: Uruchomienie programu lojalnościowego jest świetnym sposobem na poradzenie sobie z groszowymi skąpcami, ponieważ prawdopodobnie zachęci ich wizja wymiany punktów lojalnościowych na dodatkowe zabiegi. System Versum oferuje doskonały dodatek do programu lojalnościowego, który czyni ten proces w pełni automatycznym i niezwykle wygodnym.

Handlarz na rynku

Chciałaby mieć syrenie ombre, zabieg keratynowy i pełny blowout, ale nie ma pieniędzy, aby Ci zapłacić. Zamiast tego oferuje, że będzie niańczyć Twoje dzieci. Ty nawet nie masz dzieci.

Co robić?
Pamiętasz czasy, kiedy zaplatałaś warkocze swojej przyjaciółce, a ona w zamian robiła ci eyeliner? Te czasy się skończyły. Za umyty samochód nie zapłacisz podatków, za posprzątany dom nie uzupełnisz zapasów, za wyprowadzenie psa na spacer nie zapłacisz pensji swoim pracownikom. Nawet jeśli oferta jest uczciwa, nie powinieneś się na niej godzić. Odmów grzecznie i wspomnij, że z przyjemnością wykonasz usługę - jeśli zostanie opłacona w tradycyjny sposób.

Mistrz majsterkowania

Klient składa Ci wizytę, wciąż lśniąc po zabiegu, który niedawno wykonałeś. Ich włosy są mocne i lśniące jak nigdy dotąd... A ponieważ uwielbiają swój nowy wygląd, powinieneś dać im swoją recepturę farby do włosów, aby mogli odtworzyć ją w domu. W ich marzeniach. Proponujesz klientce zabieg u jednego z Twoich stylistów, a ona nadal się nie zdecydowała.

Co robić?
W zależności od przepisów obowiązujących w Twoim regionie, możesz być zmuszony do udostępnienia klientowi listy produktów, które zostały użyte do jego zabiegu. Zanim odmówisz im tej informacji, upewnij się, że masz rację!

Podobna sytuacja ma miejsce, gdy klient chce, abyś wykonał zabieg przy użyciu jego własnych produktów, takich jak kupione w sklepie farby, szampony czy maski. Jest to zdecydowane nie-nie. Jeśli nie znasz produktu, nie możesz być pewna, jak zakończy się zabieg - ale możesz być pewna, że klientka będzie wniebowzięta. Powiedz stanowcze "nie" i zaproponuj zabieg wykonany przy użyciu zaufanych produktów, wyjaśniając, jak dobre są i jak długo z nimi pracujesz.

Pogromca prawdy

Klientka chce przejść na blond - na razie jej włosy są średniobrązowe i dziewicze. A przynajmniej tak Ci powiedziano. Kiedy rozpoczynasz rozjaśnianie, nagle skóra głowy staje się czerwona i swędzi. Szybko okazuje się, że klientka użyła farby w pudełku, która zawiera metale, z którymi zareagował rozjaśniacz. Pod warstwą średnio brązowego barwnika znajduje się również warstwa czerwonego barwnika... a następnie warstwa jasnobrązowa. "Włosy dziewicze" - mruczysz pod nosem, próbując ratować bałagan. Pytasz je o to, czy ich włosy nie były wcześniej farbowane, a one nie mają nic do powiedzenia.

Co robić?
Z jakiegoś powodu, są klienci, którzy nie lubią przyznawać się do tego, że wcześniej poddawali swoje włosy zabiegom chemicznym. Niektórzy z nich wstydzą się, że użyli taniej farby w pudełku, inni uważają, że farba była robiona tyle lat wcześniej, że nie powinno to mieć znaczenia lub po prostu nie wiedzą, że zabiegi keratynowe to również obróbka chemiczna. Powinnaś jednak mieć pełen obraz stanu swoich włosów.

Najlepiej będzie, jeśli jasno wyjaśnisz, dlaczego potrzebujesz tych informacji - że nie chodzi o Twoją ciekawość, ale o bezpieczeństwo Twoich włosów. Upewnij się, że wiedzą, co oznacza słowo "przetworzone" i że nie chodzi tylko o farbowanie, ale także o trwałą ondulację, rozjaśnianie, relaksację, hennę itd. To powinno rozwiązać problem - nikt nie zapisuje się na smażoną fryzurę z własnej woli!

Kompulsywny rezerwujący

Umawiają się online na golenie gorącym ręcznikiem i strzyżenie, i choć powinnaś być zadowolona, wzdychasz tylko z irytacji. Pół godziny przed umówionym terminem dzwoni klientka, przepraszając, że zupełnie zapomniała o wizycie i nie zdąży na czas. Czy mogą przyjść jutro?

Co robić?
Niektórzy rezerwują wizyty w salonie beztrosko, bo są przekonani, że można je odwołać w każdej chwili. Inni są wyjątkowo nieporadni i nawet jeśli bardzo chcą mieć zrobione włosy, łatwo gubią się w czeluściach swojego codziennego grafiku. Niedoszli i spóźnialscy stanowią ogromny problem i choć jednorazowy wypadek może zdarzyć się każdemu, to częsta nieodpowiedzialność klientów przynosi Ci ogromne straty finansowe. Poinformuj swoich lekkomyślnych klientów o konsekwencjach takiego zachowania i nie wahaj się zakazać im korzystania z usług, jeśli proceder ten będzie się powtarzał. W mniej poważnych przypadkach, użyj oprogramowania salonu, aby oznaczyć ich jako potencjalnie problematycznych i upewnij się, że ustawisz przypomnienia o wizytach w swoim programie Versum.

Trudni klienci mogą naprawdę sprawić, że Twój dzień będzie o wiele trudniejszy niż powinien. Nie pozwól, aby takie przypadki zrujnowały Twoją pasję do robienia tego, co kochasz! Zainwestuj w zaawansowane oprogramowanie dla salonów fryzjerskich i kosmetycznych, które pomoże Ci nawet w najbardziej niepokojących sytuacjach. Wypróbuj oprogramowanie Versum i przekonaj się, jak dobry cyfrowy asystent salonu pomoże Ci rozwiązać nawet najbardziej kłopotliwe sytuacje!

Wypróbuj Versum za darmo

[Total: 2 Średnia: 5/5]

Table of Contents

  • Dziecko godziny jedenastej
  • Obsesyjny groszorobotnik
  • Handlarz na rynku
  • Mistrz majsterkowania
  • Pogromca prawdy
  • Kompulsywny księgarz
Zapisz się do newslettera Politykę prywatności możesz przeczytać tutaj.